Z danych Głównego Urzędu Statystycznego na lata 2007-2011 wynika, że w roku 2008 zarówno w Ostrołęce jak i w powiecie wydano najwięcej pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych. W mieście zgodę na rozpoczęcie prac otrzymało wtedy aż 75 osób, co jest wynikiem zdecydowanie lepszym niż w latach pozostałych. W powiecie takie „zielone światło” zapalono aż 566 razy.
- Pobudowaliśmy się w 2008 roku - mówi Piotr, który z rodziną przeniósł się z Ostrołęki do jednej z miejscowości w powiecie ostrołęckim. - Teraz wiem, że była to świetna decyzja, bo obecnie ceny materiałów budowlanych tak poszły w górę, że nie mielibyśmy szans na pobudowanie domu, po prostu nie byłoby nas stać - dodaje.
Co ciekawe, dane dotyczące powiatu i miasta rozkładają się różnorodnie. W roku 2010 odnotowaliśmy dużą ilość pozwoleń na budowę w powiecie ostrołęckim - 560. W tym samym roku w mieście wydano 50 takich dokumentów, czyli liczbę najmniejszą w ostatnich pięciu latach. Wygląda więc na to, że okolice Ostrołęki są atrakcyjną lokalizacją dla chcących zamieszkać we własnym domu.
Z kolei rok 2011 przyniósł spadek liczby pozwoleń na budowę w powiecie i to aż o 71. W mieście odnotowano jednak nieznaczny wzrost - rozpoczęto budowę 52 domów.
Łącznie w latach 2007-2011 w powiecie ostrołęckim zezwolono na budowę domów jednorodzinnych 2590 razy. W samej Ostrołęce liczba ta wynosi 288.
M. Kowalczyk
Komentarze
Dodaj Komentarz