Teren przyległy do działki dawnego WDK to obecnie najbardziej zaniedbana część osiedla Wojciechowice. Stojące tam budynki odstraszają swoim wyglądem, w dodatku zawierają szkodliwy azbest. Przewodniczący Rady Miasta Jerzy Grabowski zwrócił się do prezydenta Janusza Kotowskiego z prośbą o uporządkowanie tego terenu. W odpowiedzi usłyszał: zrobimy to.
- Nieruchomość przeznaczona jest pod usługi z mieszkalnictwem jednorodzinnym. Nieruchomość składa się z sześciu działek, które zamierzam przygotować do sprzedaży pod koniec bieżącego roku, po wcześniejszej rozbiórce zniszczonych i zdewastowanych budynków - podkreśla prezydent Janusz Kotowski.