W 2021 roku z ogólnej liczby transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości w Ostrołęce 30,5 proc. stanowiły niezabudowane nieruchomości gruntowe, 13,1 proc. zabudowane nieruchomości gruntowe, a 56,4 proc. lokale mieszkalne i niemieszkalne.
Przeciętna wartość jednej transakcji kupna nieruchomości wzrosła. W przypadku niezabudowanych nieruchomości gruntowych z 175 do 214 tys. zł (o 22,3 proc.), w przypadku zabudowanych nieruchomości gruntowych z 282 do 527 tys. zł (86,9 proc.), a w przypadku lokali mieszkalnych i niemieszkalnych z 190 do 229 tys. zł (o 20,5 proc.).
Średnia cena transakcyjna lokali mieszkalnych w Ostrołęce w 2021 roku była wyższa niż rok wcześniej w przypadku lokali 3-izbowych i 4-izbowych oraz większych.
W przypadku lokali 3-izbowych średnia cena wzrosła z 216 do 223 tys. zł - o 3,2 proc. Jeżeli chodzi o największe lokale, cena poszła w górę o 6,2 proc. (z 258 do 274 tys.). W przypadku 2-izbowych lokali średnia cena transakcyjna spadła z 184 do 167 tys. (o 9,2 proc.).
Co z ceną za metr kwadratowy? Ta poszła w górę w każdym z trzech wymienionych przypadków. Za 2-izbowe mieszkania płaciliśmy w Ostrołęce średnio o 1,6 proc. więcej za metr kwadratowy (średnia to 4473 zł). Za mieszkania 3-izbowe trzeba było zapłacić średnio 4729 zł za metr (15,9 proc. więcej jak rok wcześniej), a za 4-izbowe lub większe 4567 zł za metr, co stanowi wzrost o 14,9 proc.
Komentarze
Dawno to już się rozminęło z logiką.
Zarobki na poziomie 3500,00 netto a mieszkania kosztują jak stolicy.
Już nie mówiąc o perspektywach w tym mieście. Których nota bene brak.
Wszystko się zgadza. Tak to działa. Im więcej zarabia ogół społeczeństwa, tym produkty/dobra stają się droższe. Płaca minimalna w 2012r 1500zł/miesięcznie. Mieszkania były po 3000zł/metr. Płaca minimalna 2022r 3600zł. Mieszkania są po 7000zł/metr.
A pamiętam czasy, gdy w Ostrołęce metr z drugiej ręki kosztował tyle, co moja miesięczna pensja netto.
Nic się nie zgadza, normalne ceny były w 2015r., gdy nie było inflacji, a ceny spadały, gdy płaca minimalna rosła 1750zł metr mieszkania z rynku wtórnego 2000 - 2500zł.
Teraz PIS doprowadził do wysokiej inflacji, płaca minimalna w 2022r 3100zł, a za metr krzyczą po 6500 - 7000zł. Już nikogo nie stać na mieszkania, młodzi będą siedzieć u rodziców.
Dobrze że 4 lata temu kupilem mieszkanie za gotówkę,dziś bym płakał i był załamany .
Trzeba wstrzelić się w okienko czasowe , ale kto to przewidzi
Na prawdziwe zarobki Ostrołęczan jest zdecydowanie za drogo!!!
"PIS doprowadził do wysokiej inflacji" ? Niby jesteś wolnym obywatelem UE a ciężko ci sięgnąć po informacje co się dzieje w całej Europie i na świecie. Niestety nie jesteśmy oderwani od gospodarki globalnej i jesteśmy skazani na wahania jakie w chwili obecnej mamy wszędzie. A to, że żyjemy w kraju który dopiero się dorabia gospodarczo to nie porównujmy naszej inflacji do inflacji Francji czy Niemiec. Te kraje są 50 lat przed nami i ta przepaść szybko nie zniknie.
7 letnie rządy partii Narodowo Socjalistycznej tylko tą przepaść powiększają. Socjal, socjal, socjal, wszystko na kredyt. Który teraz zaczynamy spłacać...
"Niby jesteś wolnym obywatelem UE" - niby wiedza jest ogólnie dostępna, a wciąż mamy obywateli podatnych na propagandę partyjną TVP. W Europie dzieje se tak, że średnia inflacja 27 krajów UE jest dwa razy niższa niż w Polsce, Grecja, która jest bankrutem ma niższa inflacje. Szwajcaria 3%, Francja inflacja 6%, Niemcy 9%, Grecja 11%, a Polska pod rządami PIS prawie 18%, a już w 2021r. było 10%, gdy w UE 5%.. Grecja ma 3 razy mniejsze PKB niż Polska, a wy wciąż w partii powtarzacie, że wszyscy są przed nami 50 lat? Skąd was biorą w tej partii.
PIS dojedzie Polakow wzrost cen nieruchomosci 150 proc. a wzrost wynagrodzen w 2023r 7 proc., a za PO ceny staly w miejscu lub spadaly, a wynagrodzenia rosly. PIS doprowadzil w Polsce do drozyzny i biedy, w budownictwie inwestycje spadly o polowe, po prostu partia zgotowala Polakom dramat.
PIS czyli Putinowska Inflacja Światowa podnosi ceny nie tylko w Polsce.
PIS czyli partia nieudaczników rządząca w Polsce 7 lat.
Dodaj Komentarz