„Zielone światło” dla Ostrołęki

Celem przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi na problem ubóstwa energetycznego i roli, jaką w walce z nim odgrywa zwiększenie efektywności energetycznej.

Inauguracja akcji odbędzie się 20 sierpnia (niedziela) o godzinie 10.00 na ulicy Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” w Ostrołęce.

W akcji „Zielone światło” wezmą udział rodziny z wybranych miejscowości gmin Rzekuń, Lelis i Olszewo-Borki. Uczestnicy akcji należą do grupy najbardziej zagrożonej ubóstwem energetycznym. W tegorocznej edycji znaczącą grupę stanowią osoby z niepełnosprawnościami o trudnej sytuacji finansowej. W ich domach dokonana zostanie wymiana całego oświetlenia – miejsce tradycyjnych żarówek zajmą energooszczędne LED-y. Łącznie wymienionych zostanie ponad 700 żarówek. Akcja prowadzona jest we współpracy z Pracownią na rzecz Wszystkich Istot, Gminnymi Ośrodkami Pomocy Społecznej oraz Stowarzyszeniem na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Pomocna Dłoń” z Ostrołęki.

Dzięki żarówkom LED-owym, w domowym budżecie może zostać nawet kilkaset złotych rocznie.

- Akcja „Zielone światło” prowadzona jest po raz trzeci i cieszy się ogromnym powodzeniem. Dotychczasowa pomoc trafiła już do rodzin z 40 miejscowości. Ma ona realny wpływ na wysokość budżetu wielu gospodarstw domowych. Rodzina z Włosienicy z województwa małopolskiego, dzięki wymianie oświetlenia w ramach naszej akcji, zmniejszyła miesięczne rachunki za prąd o blisko sto złotych – mówi Robert Wawręty z Towarzystwa na rzecz Ziemi.

Tegoroczna edycja akcji prowadzona będzie również na Śląsku w Rybniku i obejmie 11 rodzin.

Wspieranie efektywności energetycznej to wymierne korzyści, także finansowe. Dlaczego to takie ważne? Prąd jest drogi, a będzie jeszcze droższy. Wszystko za sprawą wprowadzanej właśnie ustawy o rynku mocy, której celem jest powstawanie nowych elektrowni węglowych. To ogromne koszty – nawet 80-90 mld zł w latach 2021-2030, które zostaną dopisane do naszych rachunków za energię elektryczną. Zmianę najbardziej odczują najuboższe gospodarstwa domowe. W skali roku dodatkowo zapłacimy co najmniej 200-300 złotych więcej. Koszty nowej regulacji będziemy ponosić nawet przez 15 lat.

- Za sprawą rynku mocy wszyscy dopłacimy do budowy i funkcjonowania nierentownych elektrowni węglowych – jednym z takich przykładów jest wsparcie budowy elektrowni węglowej Ostrołęka C. Inwestycja bez pomocy publicznej jest nierentowna i już raz w 2012 r. została zamrożona z uwagi na brak środków i ogromne ryzyko inwestycyjne. Natomiast podnoszenie efektywności  energetycznej opłaci się wszystkim a np. koszty energetyki odnawialnej z roku na rok spadają. Dodatkowo pamiętajmy, że wyższe opłaty za prąd podnoszą i tak już należący do najwyższych w UE poziom ubóstwa energetycznego, dotyczący milionów gospodarstw domowych w Polsce. Nie zapominajmy też, że np. w Warszawie rośnie liczba dachowych instalacji fotowoltaicznych, które będą stopniowo uniezależniać Stolicę od zakupu prądu z zewnątrz, dodatkowo obniżające rentowność Ostrołęki C – mówi Dariusz Szwed.

Akcja wymiany żarówek dla najbardziej potrzebujących zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia systemowych rozwiązań, które poprzez zwiększanie efektywności energetycznej będą walczyć z ubóstwem energetycznym polskich gospodarstw domowych oraz zwiększają bezpieczeństwo energetyczne i ograniczają niebezpieczeństwo tzw. Blackoutów, czyli dużych awarii przeciążonego systemu energetycznego. Proponowane rozwiązania rynku mocy nie tylko nie
wychodzą naprzeciw oczekiwaniom, ale pogłębiają problem ubóstwa energetycznego w Polsce.